Bób to warzywo strączkowe o znakomitych właściwościach zdrowotnych. Już pół szklanki bobu pokrywa 100% dziennego zapotrzebowania na kwas foliowy. Ale to nie wszystko – bób ogranicza poziom „złego” cholesterolu we krwi, dostarcza organizmowi białka, zawiera dużo błonnika oraz jest cennym źródłem witamin takich jak witamina B2, B6, C i A. Już z tego powodu warto jeść bób, ale większość ludzi kocha go po prostu za sam smak.
Jak ugotować bób?
Młode i świeże ziarna bobu można spożywać nawet na surowo – zachowują wtedy więcej właściwości odżywczych. Jeśli nie chcemy się na to decydować lub jesteśmy w posiadaniu bardziej dojrzałych ziaren powinniśmy je ugotować. Sposobów na gotowanie bobu jest zapewne tyle ilu jest jego smakoszy. Najczęściej jednak rozpoczynamy od tego, że w dość dużym garnku, zagotowujemy wodę z solą oraz przyprawami jakie najbardziej lubimy. Wiele osób do gotowania bobu dodaje koper, który zabezpiecza przed wzdęciami, lubczyk, czosnek lub cukier. Do gotującej się wody wsypujemy umyty bób. Czas gotowania jest zależny od naszych smakowych preferencji. Ile gotować bób? Zielone, młode ziarenka już po 5 minutach będą smaczne i chrupkie. Jeśli wolimy bób bardziej miękki i mączysty czas gotowania wyniesie ok. 15 minut. Warto pamiętać, że po 20 minutach w gotującej wodzie utracimy większość właściwości odżywczych dlatego nie warto gotować bobu zbyt długo. Wraz z długością gotowania zwiększa się też – i tak już dość wysoki – indeks glikemiczny potrawy.
Ugotowany bób świetnie sprawdza się jako samodzielna zdrowa przekąska, ale może być też używany jako cenny dodatek do sałatek, makaronów, past czy zup.